Zawodnicy po meczu Polska – Chile. „Po to tam jedziemy”.

    Kamil Glik, Jakub Kiwior i Grzegorz Krychowiak zabrali głos po meczu Polska – Chile.

    Reprezentacja Polski pokonała przy Łazienkowskiej 1:0 Chile. Był to towarzyski mecz. Bramkę na wagę zwycięstwa dla Polaków strzelił Krzysztof Piątek. Po zakończeniu spotkania na temat wydarzenia wypowiedzieli się Kamil Glik, Jakub Kiwior i Grzegorz Krychowiak.

    KAMIL GLIK:

    – Skończyliśmy mecz z zerem z tyłu i to jest ważne, bo wygraliśmy. Najważniejsze jednak, że wszyscy są zdrowi mimo gry na ciężkim podłożu, co nie wszystkim pomagało, zwłaszcza tym wracającym po urazach – powiedział Kamil Glik.

    – Zmagałem się z urazem, dopiero w poprzednim tygodniu wróciłem do gry. Od dwóch tygodni trenowałem już na pełnych obrotach. Nie chciałem ryzykować i wrócić za wcześniej. Wolałem poczekać kilka dni więcej, co w kontekście formy fizycznej nie ma aż takiego znaczenia – dodał.

    – Przed nami wielka impreza, mam nadzieję, że wrócimy z pięknymi wspomnieniami. Po to tam jedziemy – po dobre wspomnienia i dobry wynik – mówił.

    – Nie mam zamiaru oceniać, które ustawienie jest lepsze dla nas. Trener o tym zadecyduje. Co do Chile – mimo że nie ma ich na mundialu to nie zapominajmy, że nie mierzyliśmy się z byle kim. Oni mają dobrą drużynę z wieloma indywidualnościami – zakończył.

    JAKUB KIWIOR:

    – To był dla nas ważny mecz i najważniejsze, że wygrywamy, bo polecimy do Kataru w dobrych humorach. Rywal wysoko zawiesił poprzeczkę, ale daliśmy radę. Chile dobrze grało piłką na tym trudnym terenie. W Katarze boiska na pewno będą dużo lepsze. W pierwszej połowie zagraliśmy trójką obrońców, a po przerwie czwórką. Dla mnie nie ma wielkiej różnicy – przyznał Jakub Kiwior.

    – Zdaję sobie sprawę z tego, że to będzie mój pierwszy mundial w karierze. Cieszę się, że jadę na tak wielką imprezę. Jeśli selekcjoner mi zaufa, będę chciał się pokazać z jak najlepszej strony – zapewnia. W Katarze na pewno trzeba będzie się przyzwyczaić do innej pogody. Z drugiej strony część piłkarzy gra zagranicą, gdzie jest dużo cieplej i też musieli poradzić sobie z chłodem w Polsce. Zdajmy sobie jednak sprawę, że podczas mundialu czekają nas upały – dodał.

    GRZEGORZ KRYCHOWIAK:

    – Zwycięstwo zawsze pozytywnie wpływa na drużynę. Dlatego ten pozytywny akcent w postaci wygranej z Chile pozwoli nam dobrze przygotować się do pierwszego meczu mistrzostw świata – powiedział Grzegorz Krychowiak.

    Polska nie grała dobrze w meczu z Chile i momentami był na boisku duży chaos. – My tak będziemy grać, bo to nam przynosi efekty. Ten sposób gry, odpowiednie przesuwanie się, będzie naszym sposobem do robienia dobrych wyników. Tylko z takim nastawieniem możemy coś osiągnąć na turnieju – przyznał.

    – Gra się po to, aby wygrywać. Nasze ustawienie z Meksykiem nie musi wyglądać tak samo jak z Chile, więc zwycięstwo wcale nie gwarantuje, że tak samo będzie w pierwszym meczu mundialu. Dostaliśmy jednak bodziec, który wpłynie na nasze psychiczne nastawienie. Pod tym względem będziemy czuli się bardzo dobrze – zakończył.

    Polacy dzisiaj polecą do Kataru. W grupie C zagrają z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną.

    Źródło: Laczynaspilka.pl

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.