UEFA ukarała Legię Warszawa karą finansową za oprawę, która ukazała się w rewanżowym meczu przeciwko FK Astanie.
Tym samym obawy związane z karą od UEFY za kibicowską oprawę podczas meczu przy ulicy Łazienkowskiej zostały potwierdzone. Klub może jednak nie zapłacić kary ze swoich pieniędzy, gdyż taką chęć wyrazili kibice "Wojskowych". Legia za pośrednictwem swojej strony internetowej wydała oświadczenie, w którym zapowiedzieli odwołanie. Natomiast prezes Legii, Dariusz Mioduski na swoim koncie na Twitterze podał informację, jaką kwotą zostali ukarani warszawianie.
– Klub przedstawił UEFA obszerne stanowisko odnośnie zaprezentowanej przed tym meczem oprawy, odnosząc się zarówno do kwestii formalno-prawnych, jak również do kontekstu historycznego i corocznych obchodów Powstania Warszawskiego.
Podkreślamy, że w przypadku ewentualnej decyzji UEFA o ukaraniu klubu za zaprezentowaną przez kibiców oprawę, nie będzie ona ostateczna. Legia Warszawa niezwłocznie rozpocznie procedurę odwoławczą, która potrwa co najmniej kilkanaście dni – czytamy w oświadczeniu.
– Kara €35,000. Wygląda na to, że kara (recydywa) tylko za niedrożne przejścia – poinformował prezes Legii, Dariusz Mioduski za pośrednictwem Twittera.
źródło: Legia Warszawa, Twitter
fot. Pressfocus