Kapitan reprezentacji Polski spotkał się z dziennikarzami na oficjalnej konferencji prasowej.
Mecz z Armenią:
– Rok temu w starciu z Armenią (2:1 w Warszawie – PAP) graliśmy bardzo długo z przewagą jednego zawodnika, ale to nie było łatwe spotkanie. Strzeliliśmy gola dopiero w ostatniej minucie. Teraz będzie to zupełnie inny mecz. Zdajemy sobie sprawę, co trzeba poprawić. Wiemy, że ostatnio nie wszystko wyglądało tak jak trzeba. Musimy do tego spotkania przystąpić maksymalnie skoncentrowani, jakby to był nasz ostatni mecz, od którego wszystko zależy. Oczywiście później mamy jeszcze mecz u siebie z Czarnogórą, ale na razie skupiamy się tylko na spotkaniu z Armenią
Analiza rywala:
– Wydaje mi się, że to reprezentacja, która na pewno będzie walczyła. Mamy przeanalizowany sposób ich obrony i ataku, ale nie będę zdradzał szczegółów. Lepiej to wykorzystać na boisku. Znam z czasów gry w Borussii Dortmund Henricha Michtarjana. Wiemy, jaki to piłkarz i ile dla znaczy dla Armenii. W pierwszym meczu z nami grali jednak bez niego, a mimo to sobie radzili. Zwróciliśmy wówczas uwagę na kilku innych piłkarzy. Oni nie tylko grają +długą+ piłką, próbują również rozgrywać. Ale myślę, że bardziej powinniśmy skupić się na sobie. Możemy tym dużo zyskać
Mecz z Danią:
– Taki mecz zdarza się raz na pięć-siedem lat. On już nie może się powtórzyć. Zostały nam ostatnie kroki w eliminacjach i trzeba postawić kropkę nad i
źródło: PZPN
fot. pressfocus