Jose Mourinho pochwalił Nicolę Zalewskiego po meczu z Leicester City w Lidze Konferencji!

    Szkoleniowiec Romy, Jose Mourinho, jest pod wrażeniem gry Nicoli Zalewskiego.

    W pierwszym półfinałowym meczu Ligi Konferencji Roma zremisowała na King Power Stadium z Leicester City 1:1. W 15. minucie wynik otworzyli „Giallorossi” za sprawą Lorenzo Pellegriniego. Doświadczonemu włoskiemu pomocnikowi doskonale dograł Nicola Zalewski. Potem padła bramka samobójcza, a jej autorem został Gianluca Mancini.

    Dla Polaka była to już druga asysta w obecnych rozgrywkach Ligi Konferencji. Na swoim koncie ma pięć rozegranych spotkań. Ogólnie w tym sezonie pod wodzą Jose Mourinho wystąpił w 18 meczach (2 asysty).

    Mourinho pochwalił Zalewskiego!

    Opiekun „Rzymian”, Jose Mourinho, bardzo ceni młodego Polaka. Po meczu z „Lisami” wypowiedział się na jego temat.

    – Nicola Zalewski dołączył do akademii Romy w wieku 9-10 lat, więc oglądanie go grającego na tym poziomie jest niesamowite – przyznał Jose Mourinho w rozmowie ze „Sky Sport Italia”, cytowany przez „Football-italia.net”.

    Następnie zabrał głos na temat samego spotkania z Leicester City. Rewanżowe spotkanie tych drużyn odbędzie się 5 maja o godzinie 21:00.

    – Zbyt łatwo traciliśmy piłkę i nie mogliśmy atakować. Pozostaliśmy jednak zorganizowani, kiedy mieliśmy jeszcze dużo energii. Potem udało nam się ich trochę przycisnąć, ale z biegiem czasu straciliśmy intensywność i gra stała się trudniejsza – powiedział „The Special One”.

    – Jestem pewien, że wszyscy kibice są szczęśliwi, że ten mecz zostanie rozstrzygnięty na Stadio Olimpico. Wiem jednak, że nawet mając 70 tysięcy fanów na stadionie będzie to trudne zadanie – dodał.

    Zalewski ma ważną umowę z Romą do 30 czerwca 2025 roku. Portal „Transfermarkt” wycenia 20-letniego skrzydłowego na 2,5 miliona euro.

    Źródło. Sky Sport Italia, Football-italia.net

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.