Jacek Góralski ogłosił w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”, że nie pojedzie na mundial w Katarze.
Jacek Góralski był w planach Czesława Michniewicza. Selekcjoner chciał go zabrać na turniej w Katarze, ale nie będzie tego mógł zrobić, bo „Góral” nabawił się kontuzji… Jest to uraz mięśnia. Zawodnika Bochum czeka 4-6 tygodni przerwy. Defensywny pomocnik o swojej kontuzji powiedział w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”. 30-latek zdradził, że jest podłamany całą sytuacją.
– Jestem maksymalnie rozczarowany, powiedziałbym nawet, że podłamany. Ale organizmu nie oszukasz. Czeka mnie leczenie mięśnia, a lekarze prognozują je na 4-6 tygodni – powiedział Jacek Góralski w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
– Mam wielką nadzieję, że porządnie wyleczony, w pełni sił pomogę Bochum w utrzymaniu – dodał.
Góralski aktualnie jest zawodnikiem Bochum, które nie gra najlepiej w rozgrywkach Bundesligi. Do tej ekipy przyszedł latem tego roku i podpisał kontrakt do 30 czerwca 2024 roku. Na swoim koncie ma rozegrane 3 mecze w niemieckiej ekstraklasie.
Polacy znaleźli się w grupie C na mundialu w Katarze. „Biało-Czerwoni” powalczą z Argentyną, Meksykiem i Arabią Saudyjską.
Źródło: Przegląd Sportowy