Takich emocji w ćwierćfinale Ligi Mistrzów na pewno nikt się nie spodziewał! Bayern Monachium Thomasa Tuchela przegrał na wyjeździe z Manchesterem City, a Benfica Lizbona uległa Interowi Mediolan.
We wtorek odbyły się pierwsze mecze ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Manchester City grał na Etihad Stadium z Bayernem Monachium, a Benfica Lizbona podejmowała u siebie Inter Mediolan.
Manchester City – Bayern Monachium
Bayern Monachium zagrał bardzo słabo! W ostatnim czasie doszło w tym klubie do zmiany trenera, ale zespół pod wodzą Thomasa Tuchela nie pokazuje dobrej formy i gra fatalnie. Manchester City zabawił się z ekipą „Bawarczyków” w pierwszym starciu ćwierćfinału Ligi Mistrzów, który grał na własnym terenie.
Podopieczni Pepa Guardioli wygrali 3:0. Bramki zdobyli Rodri, Bernardo Silva i Erling Haaland. – Myślę, że niepotrzebnie oddaliśmy mecz. Manchester City miał dobrą okazję na starcie, ale znakomitą szansę zmarnował też Jamal Musiala. Szkoda, że tak oddaliśmy mecz. Byli od nas dużo lepsi – powiedział Matthijs de Ligt, obrońca Bayernu Monachium, cytowany przez „UEFA.com”.
An epic night captured by @oppo 📲#UCLshots pic.twitter.com/qxLUMrj6Yr
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) April 11, 2023
Benfica Lizbona – Inter Mediolan
Inter Mediolan pewnie wygrał z Benficą Lizbona na wyjeździe. W ekipie z Lombardii bramki zdobyli Nicolo Barella i Romelu Lukaku, który wykorzystał rzut karny. – Wiedzieliśmy, że potrzebujemy takiego występu, aby pokonać taką drużynę jak Benfica Lizbona. Musieliśmy zachować zwartość przez 90 minut, pomagać sobie nawzajem w walce o każdą piłkę – powiedział obrońca Interu Mediolan, Alessandro Bastoni, cytowany przez „UEFA.com”.
Źródło: UEFA.com