Jak podaje hiszpański dziennik ABC, Real Madryt w letnim okienku transferowym planuje solidne wzmocnienia. Władze klubu wskazały pozycję, na które chcą ściągnąć nowych zawodników.
O zmianach kadrowych w ekipie z Santiago Bernabeu mówi się już od dłuższego czasu. Powyższe źródło podaje, że pierwszym poważnym celem Królewskich jest sprowadzenie do stolicy Hiszpanii Davida De Gei z Manchesteru United. Przypomnijmy, że reprezentant Hiszpanii już wcześniej był łączony z Realem i transfer był prawie dopięty, ale ostatecznie w ostatnich godzinach okienka dokumentacja nie została dostarczona na czas i zawodnik musiał zostać na kolejne sezony w Anglii.
Wydawało się, że pozycja Keylora Navasa jest nienaruszalna, jednak Real szuka bramkarza, który nie tylko miałby być zmiennikiem, ale także poważnym kandydatem do rywalizacji o pierwszy skład. Jak wiadomo, negocjacje teraz będą trudne, ponieważ szkoleniowiec Czerwonych Diabłów, Jose Mourinho, jeszcze kilka tygodni temu zapowiedział, że Hiszpan nie opuści w letnim okienku klubu z Old Trafford. Gdyby nie udało się sprowadzić bramkarza Manchesteru, kolejni na liście są Alisson oraz Jan Oblak, którego klauzula odejścia wynosi 100 mln euro. Pozostałe dwie pozycje to obrońca i napastnik. Jeśli chodzi o defensora, wybór jest w zasadzie pewny – to Alvaro Odriozola z Realu Sociedad, którego klauzula wykupu opiewa na 40 milionów euro. Warto dodać, że piłkarz już w tamtym roku był monitorowany przez działaczy Los Blancos.
Zobacz: oryginalne koszulki piłkarskie i licencjonowane gadżety na PodStadionem.pl
Z kolei wśród kandydatów do wzmocnienia ataku wymienia się nazwiska między innymi Edena Hazarda (Chelsea FC), Harry’ego Kane’a ( Tottenham) oraz Neymara (Paris Saint-Germain). Oczywiście sprowadzenie Brazylijczyka będzie najtrudniejszym krokiem, jednak Florentino Perez nie rezygnuje ze swoich starań i za wszelką cenę będzie próbował go ściągnąć po mundialu w Rosji.
Źródło: ABC
fot. pressfocus