Jak podaje włoski dziennik Football Italia, Nani raczej w letnim okienku transferowym nie przejdzie do Lazio, tylko będzie grał poza Europą. Zainteresowanie budzi u Chińskich oraz Meksykańskich zespołów.
Przyszłość reprezentanta Portugalii w dalszym ciągu nie jest wyjaśniona, ale niedługo powinniśmy się dowiedzieć, gdzie doświadczony skrzydłowy będzie kontynuował swoją dotychczasową karierę. Jeszcze rok temu, podczas letniego okienka transferowego przeniósł się z hiszpańskiej Valencii na zasadzie rocznego wypożyczenia do włoskiego Lazio. Warto dodać, że w kontrakcie widniała opcja definitywnego wykupu za osiem milionów euro.
Zobacz: oryginalne koszulki piłkarskie i licencjonowane gadżety na PodStadionem.pl
Wiele wskazuje na to, że władze Biancocelesti nie skorzystają z tej usługi i zawodnik najprawdopodobniej wróci do Hiszpanii, gdzie tam zajmie się poszukiwaniem nowego pracodawcy, bo raczej w ekipie Nietoperzy nie będzie miał szans na wywalczenia sobie miejsca w pierwszej jedenastce. Wszystko za sprawą tego, że w sezonie 2017/18 nie spełniał nadziei, które w nim pokładano. Głównie swoje ligowe spotkania rozpoczynał na ławce rezerwowych. Łącznie przez cały sezon rozegrał zaledwie 18 spotkań, strzelił trzy gole i zanotował cztery asysty.
Powyższe źródło podaje, że Portugalczyk budzi szczególnie zainteresowanie w krajach z poza Europy. Mowa tu o paru drużynach z Chin oraz meksykańskim Cruz Azul. Wydaje się, że finanse, jakie oferują takie kluby skuszą 31-latka i najprawdopodobniej zdecyduje się opuszczenie Starego kontynentu w celu poszukiwania nowych piłkarskich wrażeń.
Źródło: Football Italia
fot. pressfocus