Pep Guardiola wypowiedział się na temat obecnej sytuacji Manchesteru City.
Mistrzowie Anglii w 19. kolejce angielskiej Premier League przegrali z Leicester City (1:2). Tym samy doznali drugiej ligowej porażki z rzędu. Wcześniej ulegli przed własną publicznością Crystal Palace (2:3). Ekipa z niebieskiej części Manchesteru zajmuje obecnie trzecią pozycję w tabeli i ma na swoim koncie 44 punkty. O jedno oczko wyprzedza ich Tottenham Hotspur, który wczoraj rozgromił AFC Bournemouth (5:0), a fotel lidera w dalszym ciągu należy do Liverpoolu FC.
CZYTAJ TAKŻE: GATTUSO NA WYLOCIE
Pep Guardiola jest jest poruszony zaistniałą sytuacją i twierdzi, że słaba dyspozycja jego podopiecznych spowodowana jest złym nastawieniem mentalnym. Przez to zawodnicy nie są pewni siebie. W dalszej części wypowiedzi były menedżer m.in. Bayernu Monachium dodał kilka słów na temat poprzedniego sezonu. Zdaniem 47-latka dominacja, która miała miejsce w zeszłym roku, gdzie udało się wywalczyć krajowy tytuł będzie trudna do powtórzenia.
– "Brakuje nam pewności siebie. Martwi nas też to, że nie potrafimy zachować czystego konta. To spotkanie przypominało trochę to z Crystal Palace. Dobry początek w naszym wykonaniu, a przeciwnik zdobył bramkę w pierwszej akcji. Za cztery dni mamy kolejne spotkanie. Duże pracy przed nami, chcemy znowu zacząć wygrywać. Sezon jest długi, będziemy walczyć. Ludziom wydaje się, że to co zrobiliśmy wtedy, było łatwe. To było bardzo trudne. Teraz rywale zyskują przewagę, bo wygrywają. My tego nie robimy. Mamy wystarczająco dużo punktów, by być pierwsi… Problem w tym, że inne drużyny obecnie spisują się lepiej".
W 20. kolejce Manchester City zagra z Southampton FC. Klub, w którym występuje Jan Bednarek znajduje się na 16 miejscu w tabeli.
Źródło: Manchester City/BBC
fot: pressfocus