To byłby prawdziwy hit, gdyby Krzysztof Mączyński przeniósł się z Wisły Kraków do hiszpańskiego beniaminka Getafe. Wszystko wydaje się jednak zbyt mało prawdopodobne.
Taką zaskakującą informację podał na swoim Twitterze Grzegorz Wojtowicz. Serca kibiców Białej Gwiazdy znów odżyły z nadzieją, że wychowanek ich ukochanej drużyny nie odejdzie do warszawskiej Legii. Informacja ta jednak zdaje się nie mieć żadnego pokrycia w rzeczywistości.
Saga z Mączyńskim wciąż trwa. Reprezentant Polski w lutym w Lidze+ Extra zapewniał, że nie odejdzie nigdy do Legii, teraz jednak wszystko na to wskazuje, choć sam "Mączka" mówi o swoich transferowych zamiarach bardzo enigmatycznie, a jego wpisy na Twitterze są trudne do zrozumienia, co jeszcze dodatkowo podkręca atmosferę przy Reymonta.
Wszystko ma wyjaśnić się w środę, wtedy Mączyński ma przejść testy w Legii i nic nie wskazuje na to, by cokolwiek skłoniło go od zmiany otoczenia. Dla 30-latka to ostatnia szansa by zaistnieć nie tylko na polskim i reprezentacyjnym podwórku, ale i w europejskich pucharach. Legia bowiem znów będzie chciała się dostać do fazy grupowej Ligi Mistrzów, a dla Mączyńskiego nawet gra w Lidze Europy będzie pierwszym takim doświadczeniem.
Gdyby jednak stało się coś całkowicie nieprawdopodobnego i Mączyński znalazłby się w Getafe, to skazałby się na walkę o utrzymanie lub co najwyżej o pozycję w środku tabeli, wszak zespół spod Madrytu w tym sezonie będzie beniaminkiem Primera Division.
źródło: Twitter / Własne
fot. pressfocus
