Wszystko jasne! Wiemy, ile potrwa okres rekonwalescencji podstawowego gracza reprezentacji Polski, Łukasza Piszczka.
Defensor odniósł kontuzję, zderzając się z Wojciechem Szczęsnym podczas ostatniego meczu eliminacyjnego z Czarnogórą (4:2). 32-latek naderwał więzadło poboczne i kilka dni później rozpoczął rehabilitację. Jak się okazało, na szczęście nie będzie potrzebna operacja, ale przerwa w grze Piszczka potrwa kilkanaście tygodni.
CZYTAJ TAKŻE: RONALDO MÓGŁ TRAFIĆ DO INNEGO ANGIELSKIEGO KLUBU!
Na konferencji prasowej trener Borussii Dortmund, Peter Bosz stwierdził ze smutkiem, że przerwa polskiego obrońcy może trwać pare miesiący. Na domiar złego, były szkoleniowiec Ajaksu nie będzie mógł skorzystać w najbliższych dniach z Raphaela Guerreiro, Erika Durma i Marcela Schmelzera.
Z doniesień mediów wynika, że były piłkarz Zagłębia Lubin wróci do treningów na przełomie grudnia 2017 i stycznia 2018 roku. Najprawdopodobniej w najbliższym meczu z RB Lipsk na pozycji Piszczka zagra Jeremy Toljan, a po drugiej stronie defensywy ujrzymy Dan-Alexa Zagadou. Polak rozegrał 11 spotkań w tym sezonie i zanotował jedną asystę.
źródło: Sport.pl
fot. Pressfocus
