Diego Costa zdobył jedną z bramek w wygranym 0-4 meczu Atletico Madryt przeciwko Lleida Esportiu w 1/8 finału Copa Del Rey.
Zespół ze stolicy Hiszpanii dzięki wygranej jest jedną nogą w ćwierćfinale pucharu, w którym najprawdopodobniej zmierzy się z Alaves, który pokonał dziś na wyjeździe 1-3 Formentarę. Vitolo i Costa, którzy zasilili szyki Atletico na początku stycznia, dostali dziś szansę gry od trenera Diego Simeone. Oboje weszli na plac gry w drugiej połowie meczu, były napastnik Chelsea wpisał się na listę strzelców w tym spotkaniu.
Pierwsza połowa nie była dobra wykonaniu Los Colchoneros. Po ponad półgodzinie gry padł pierwszy gol. Strzelanie rozpoczął kapitan Atletico Diego Godin, a cztery minuty po nim swoją bramkę strzelił Fernando Torres. Po słabszym początku drugiej połowy Simeone postanowił przeprowadzić zmiany, w skutek których na boisku pojawił się Vitolo oraz Costa w swoich pierwszych występach od czasu występów w Sevilli i Chelsea.
Costa wykorzystał swoją szansę i po pięciu minutach od wejścia na boisko wykończył akcję Juanfrana strzelając swojego pierwszego gola w barwach Atletico od kwietnia 2014 roku. W doliczonym czasie gry wynik na 0-4 ustalił Antoine Griezzman, który po faulu dokonanym przez Marca Tillesa, w skutek czego ten otrzymał drugą żółtą i zarazem czerwoną kartkę, strzelił bramkę po pięknym strzale z rzutu wolnego.
Wynik spotkania, nie do końca odzwierciedla przebieg meczu, w którym Lleida, miała swoje sytuacje, aby wyjść na prowadzenie. Atletico było jednak tego dnia zabójczo skuteczne. Zmiany przeprowadzone przez Diego Simeone okazały się strzałem w dziesiątkę. Dzięki temu zwycięstwu drużyna z Madrytu może już myśleć o kolejnej rundzie Copa Del Rey. Wygląda na to, że wzmocnieni przez zimowe transfery będą w tym sezonie nie łatwym przeciwnikiem dla każdego.
Czy uda im się dogonić Barcelonę w lidze i zawalczyć w Copa Del Rey i Lidze Europy?
.JPG&description=Diego+Costa+powr%C3%B3ci%C5%82+do+Atletico%21){kind=link}