Karygodne zachowanie Dominika Furmana

Dominik Furman nazwał Tarasa Romanczuka "banderowcem".

Po zakończonym spotkaniu Jagiellonii z Wisłą Płock, kapitan "Nafciarzy", Dominik Furman miał nazwać zawodnika Jagiellonii "banderowcem". Według świadków zdarzenia, Furman miał krzyknąć "ty j*bany banderowcu" w kierunku reprezentanta Polski. 


>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: OSTATNIE POŻEGNANIE EMILIANO SALI


Romanczuk w rozmowie z mediami odniósł się do całej sytuacji:

– Wyzywał mnie od "bandery". Ciężko teraz opanować emocje. Znam historię swojej rodziny, część z niej została zamordowana przez "banderę" i on mnie tak nazywa. Ciężko coś powiedzieć. To brak szacunku. Podczas dzisiejszego meczu był ostatni raz, kiedy podałem mu rękę.

Możemy być pewni, że Jagiellonia nie popuści i złoży zawiadomienie do komisji ligi.

 

fot. pressfocus 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Zobacz również

Odrodzenie Xherdana Shaquiriego?

Tego piłkarza nie trzeba nikomu przedstawiać, filigranowy napastnik, który...

Roberto Mancini z sentymentalną ofertą

Roberto Mancini niedawno zakończył swoją przygodę z kadrą Arabii...

Konflikt w Lechu? Nic z tych rzeczy!

W ostatnim spotkaniu Lecha z Koroną na boisku nie...

To już pewne! Kevin DeBruyne odchodzi!

Manchester City w nadchodzącym oknie transferowym czeka spora przebudowa...

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.