Reprezentacja Polski musiała zagrać bez Karola Świderskiego. Nie został on włączony do oficjalnej kary. To spowodowało, że nie wystąpił na boisku.
Rzecznik kadry, Emil Kopański, określił to jako „błąd ludzki”.
Selekcjoner Michał Probierz przeprosił za błędy. Powiedział, że takie sytuacje mogą się zdarzać. Zapewnił jednak, że na przyszłość zrobiony zostanie coś, aby to się nie powtórzyło.
Mecz zakończył się wynikiem 1:5 na korzyść Portugalii.
Niewytłumaczalna sytuacja podczas meczu Polska-Portugalia
W meczu Polska-Portugalia na Estadio do Dragao w Porto, doszło do dziwnej sytuacji. Zawodnikiem, który nie został wpisany do protokołu meczowego, był Karol Świderski. Jest to napastnik, który miał grać w tym spotkaniu.
Świderski był gotowy na wejście na boisko. Ale okazało się, że jego nazwisko nie było w dokumentach.
Eksperci z telewizji nazwali tę sytuację „niewytłumaczalną” i „kuriozalną”.
Członkowie sztabu szkoleniowego byli zaskoczeni. Selekcjoner Michał Probierz powiedział, że takie sytuacje mogą się zdarzać. Podkreślił, że ludzie popełniają błędy.To mógł mieć duże konsekwencje sportowe dla drużyny.
Szczegóły techniczne dotyczące protokołu meczowego
Protokół meczowy jest bardzo ważny. Określa, kto zagra w meczu. Każdy zawodnik musi być poprawnie wpisany do kadry meczowej by móc grać. Świderski nie został zgłoszony, co mogło prowadzić do walkowera.
Wyjaśnienia Michała Probierza w sprawie zaistniałej sytuacji
Michał Probierz, selekcjoner reprezentacji Polski, skomentował sytuację z meczu z Portugalią. Powiedział, że to był „czynnik ludzki”. Przeprosił Karola Świderskiego za niezgłoszenie do protokołu meczowego.
Probierz mówił, że w 20 latach pracy nie widział takiego splotu okoliczności. Podkreślił, że każdy popełnia błędy. Dodał, że ważne jest, aby nauczyć się na nich, by unikać podobnych błędów organizacyjnych w przyszłości. Probierz powiedział, że to była jedna z najtrudniejszych sytuacji w jego karierze.
Łukasz Gawrjołek i jego rola w zaistniałej sytuacji
Łukasz Gawrjołek pełnił funkcję team menedżera reprezentacji Polski. Był odpowiedzialny za zgłoszenie zawodników, w tym Karola Świderskiego. Niestety, popełnił błąd, który spowodował, że Świderski nie znalazł się na liście meczowej. Odgrywał kluczową rolę w przygotowaniu dokumentacji meczowej. Jego zadaniem było upewnienie się, że wszyscy powołani zawodnicy zostali zgłoszeni do protokołu.
Konsekwencje sportowe i organizacyjne dla kadry narodowej
Porażka z Portugalią wyniosła 1:5. Kontuzje Sebastiana Szymańskiego, Bartosza Bereszyńskiego, Jana Bednarka i Tarasa Romanczuka wymusiły na selekcjonerze Michału Probierzu dodatkowe decyzje. Probierz poinformował, że Mateusz Wieteska z Cagliari dołączy do kadry.
