Neymar – Ronaldo. Analizujemy kluczowe postacie środowego starcia

Paris Saint-Germain – Real Madryt. Te dwie nazwy od paru sezonów budzą postrach rywali, wprawiają w zachwyt, a czasami w złość. Dzisiaj na Santiago Bernabeu  Real Madryt podejmie wielki Paris Saint-Germain.

Pojedynek pomiędzy „Królewskimi” a zespołem „Les Parisiens” elektryzuje od momentu, gdy poznaliśmy pary 1/16 Ligi Mistrzów. W szeregach obydwu szkoleniowców znajdziemy wiele nazwisk światowego formatu. Nie sposób ich wy mienić i porównać, bo jak wiadomo, każdy piłkarz jest inny i ocena jest kwestią indywidualną. My jednak chcemy poddać analizie na podstawie obecnego sezonu dwóch największych w swoich klubach, a więc Cristiano Ronaldo i Neymara.

Na początek przeanalizujmy mocne i słabe strony obu panów.

W kolejnej tabeli, zobaczymy co nasze gwiazdy cechuje na boisku.

Jak dobrze wiemy Neymar to skrzydłowy, Ronaldo to zawodnik wystawiany na pozycji ofensywnego pomocnika, napastnika lub na lewym skrzydle, ale jak to wyglądało w obecnym sezonie?

Brazylijczyk 21-krotnie w obecnym sezonie był wystawiany przez Unaia Emery’a na lewej stronie ataku i trzy krotnie jako lewy pomocnik. W sumie  jako lewy napastnik strzelił 21 bramek i zaliczył 12 asyst. Jego nota na tej pozycji wyniosła 9.01. Natomiast, kiedy grał niżej strzelił trzy bramki i miał dwa kluczowe podania, a jego nota wyniosła 9.15.

Zinedine Zidane równie mało starał się zmieniać pozycje Portugalczykowi co szkoleniowiec Paryżan Neymarowi. Ronaldo na szpicy wystąpił w 20 spotkaniach, zaś jako lewy napastnik czterokrotnie pojawiał się na boisku. Oczywiście grając na szpicy, jego liczby wyglądają korzystniej, gdyż piętnastokrotnie znajdował drogę do bramki przeciwników i miał cztery asysty. Jego nota to 7.78. Jako lewy napastnik, pięciokrotnie pakował piłkę do bramki rywali i miał jedną asystę. Nota? 8.39.

 Ostatnim punktem analizy, są oczywiście liczby w obecnym sezonie. Przyjrzyjmy się jak, to wygląda.

Legenda: Neymar Ronaldo

Jak widzimy, Neymar i Ronaldo mają bardzo podobne statystyki, różnice są naprawdę minimalne i tak może być w dzisiejszym meczu.  Mały detal może zaważyć o tym, kto odniesie dzisiaj zwycięstwo. Początek spotkania na Santiago Bernabeu o godzinie 20.45.

Źródło: Własne

Łukasz Łapiński