Remis na zakończenie 15. kolejki Serie A

Na zakończenie 15. kolejki Serie A AC Milan zremisowało z Torino 0:0.

Początek spotkania to zdecydowana dominacja Torino. Przyjezdni radzili sobie nad wyraz dobrze, i już w pierwszych minutach meczu Iago Falque strzałem głową próbował zaskoczyć Gianluigiego Donnarummę, lecz ten popisał się kapitalną paradą. Milan próbował zdobyć bramkę na 1:0, która w pewnym sensie ustawiłaby spotkanie na korzyść gospodarzy, lecz akcje podopiecznych Gennaro Gattuso nie były porywające. Szczęścia próbował Patrick Cutrone, który już w 13. minucie miał trzy udane przechwyty piłki.

Torino grało swoją piłkę i, mimo że posiadanie piłki było na korzyść Milanu, to można było odnieść wrażenie, że piłkarzy ubranych w białe trykoty było zdecydowanie więcej. W odpowiedzi gospodarze wyprowadzili bardzo dobrą kontrę, zwieńczoną uderzeniem Higuaina, które sparował Salvatore Sirigu. Doświadczony Włoch również poradził sobie z dobitką Cutrone. Choć trzeba przyznać, że "Pipita" powinien dograć piłkę do Suso, który miałby znakomitą szansę na pokonanie Sirigu. Hiszpan miał słuszne pretensje do Argentyńczyka, że nie podał futbolówki. W odpowiedzi Andrea Belotti oddał bardzo dobry strzał na bramkę Donnarummy, lecz 19-latek popisał się paradą. Do końca połowy działo się niewiele, więc arbiter zaprosił obie drużyny na 15-minutową przerwę.

Od początku drugiej połowy zarówno Milan, jak i Torino miały swoje szanse, lecz żadna z prób nie zakończyła się brakiem strzału bądź uderzenie było niecelne. Pierwsza groźna akcja drugiej połowy miała miejsce w 60. minucie. "Rossoneri" przeprowadzili składną akcję zakończoną uderzeniem Hakana Calhanoglu, lecz strzał Turka nawet nie zmierzał w światło bramki. Żadna z drużyn nie chciała śmielej atakować, ponieważ mogłoby to się skończyć fatalnie dla jednej z drużyn. W 72. minucie bardzo groźna akcja ze strony gospodarzy. Suso podał w pole karne, a będący tam Samu Casttilejo minął się z piłką. Gospodarze za wszelką cenę dążyli do zdobycia bramki.

Szczęścia próbował Suso, jednak uderzenie Hiszpana otarło się o boczną siatkę. Pod koniec spotkania piłkę meczową miał na nodze Cutrone, jednakże piłka uderzona przez młodzieżowego reprezentanta Włoch minęła lewy słupek bramki strzeżonej przez Salvatore Sirigu. Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Podział punktów jest jak najbardziej sprawiedliwy.

Milan: Donnarumma – Calabria, Abate, Zapata, Rodriguez – Suso, Bakayoko, Kessie, Calhanoglu (71. Castillejo) – Cutrone, Higuain.

Torino: Sirigu – Izzo, N'Koulou, Djidji – Ansaldi (90. Berenguer), Meite, Rincon, Baselli (81. Lukic), Aina – Falque (69. Zaza), Belotti.

fot. FM – Base

Piotr Grzebień