Rada Nadzorcza Ekstraklasy S.A. przedstawiła zarządowi PZPN oraz klubom rekomendację dotyczące systemu rozgrywek od przyszłego sezonu. Najważniejsze jest to, że ESA-37 zostaje w prawie obecnej formie. Nie będzie podziału punktów. Zmianie mają też ulec awanse, spadki oraz przepisy licencyjne.
W spotkaniu na szczycie władz polskiej piłki, które odbyło się w Jachrance, doszło do paru kluczowych ustaleń. Najważniejsze z nich to:
- ESA-37 zostaje: System, który był pierwotnie krytykowany przez wszystkich, spotkał się z przychylnością. Oznacza to grę na dotychczasowych warunkach – 37 kolejek z rundą zasadniczą i finałową, z szesnastoma zespołami. Nie wyznaczono ram czasowych obowiązywania tego systemu i nie przewiduje się żadnych zmian w najbliższym czasie.
Podczas spotkania doszło do dyskusji nad systemem ESA-34, czyli wprowadzeniu 34 kolejek w Idze 18-zespołowej, za to wycofanie rundy finałowej tj. siedmiu dodatkowych kolejek z podziałem na grupy finałowej i spadkowej. Władze Ekstraklasy zdecydowały, że nie warto pochopnie podejmować decyzji, gdyż większa liga nie oznacza wzrostu jej jakości i atrakcyjności.
„Rada Nadzorcza finalnie rozważała tylko dwa scenariusze formatu rozgrywek. Pozostanie przy ESA-37 lub ESA-34. Zgodziliśmy się, że w obecnych warunkach rozwiązanie zakładające poszerzenie rozgrywek o kolejne dwa kluby nie przyniosłoby oczekiwanego, wyraźnego wzrostu jakości. W najbliższych latach, równocześnie z zaostrzaniem i rygorystycznym podejściem do przepisów licencyjnych w zakresie infrastruktury klubowej, Ekstraklasa będzie się jednak otwierać na pierwszą ligę." – powiedział przewodniczący Rady Nadzorczej Ekstraklasy S.A. Karol Klimczak.
Prezes Ekstraklasy S.A. Marcin Animucki dodał: Ekstraklasa oraz kluby chcą zapewnić stabilność rozgrywek oraz zagwarantować zgodność kalendarzy Ekstraklasy i rozgrywek UEFA. Wkrótce rozpoczną się rozmowy i negocjacje poprzedzające przetarg na przyznanie praw mediowych. Kluczową wartością dla każdego z potencjalnych nabywców telewizyjnych jest przewidywalność oraz coraz wyższa jakość produktu. Zadaniem Ekstraklasy jest zapewnienie tego".
- Spadki i awanse: Od sezonu 2019/2020 z ekstraklasy będą spadać aż trzy zespoły. Z kolei z I ligi awansuje taka sama liczba co wcześniej, z taką zmianą ze 1. i Miejsce da bezpośredni awans. Trzecie premiowane miejsce awansem, będzie wyłonione poprzez baraże, w których wezmą zespoły z miejsc 3,4,5,6. Zespoły będą znały swoich przeciwników, gdyż nie będzie losowania. Ekipa z trzeciego miejsca zmierzy się z szóstym, a czwarty z piątym. Gospodarzami półfinałów będą drużyny z wyższych miejsc, podobnie w finale.
„Uważam, że to bardzo inteligentna i mądra decyzja, która została podjęta w interesie całej polskiej piłki. W docelowym systemie do Ekstraklasy bezpośrednio awansować mają dwie drużyny, a zespoły z kolejnych miejsc będą walczyły w barażach. Natomiast czternastemu klubowi Ekstraklasy zapewniona ma być poduszka finansowa, by spadek nie miał na niego aż tak negatywnego wpływu". – powiedział prezes PZPN Zbigniew Boniek.
- Zmiany licencyjne: Rada Nadzorcza zarekomendowała, aby od przyszłego sezonu obowiązywały zmienione przepisy licencyjne PZPN. Zmiana ma polegać na tym, iż tylko klub, który posiada własny stadion i jest w pełni przygotowany do gry pod względem infrastruktury, będzie dopuszczony do rozgrywek. Oznacza to, że do rozgrywek nie będą dopuszczane stadiony „rezerwowe” w innych miastach. Do tego od sezonu 2019/2020 wymogiem licencyjnym ma być posiadanie podgrzewanej płyty treningowej boiska.
Zbigniew Boniek przedstawił także projekt dotyczący planowanych zmian w systemie rozgrywek Pucharu Polski. Nowe zasady zostaną uwzględnione w przygotowaniu terminarzy rozgrywek ekstraklasy na kolejne 3 sezony i zostaną ogłoszone przed startem rozgrywek.
Źródło: Ekstraklasa.org
fot: Pressfocus