Niemcy dzięki wygranej nad Szwecją 2:1 wciąż zachowują szansę na wyjście z grupy. Warunek jest jeden. Zwycięstwo nad zespołem Korei Południowej różnicą co najmniej dwóch bramek. Arbitrem w tym kluczowym spotkaniu dla ekipy naszych zachodnich sąsiadów będzie Amerykanin, Mark Geiger, a na liniach pomagać mu będą Joe Fletcher z Kanady oraz Frank Anderson ze Stanów Zjednoczonych. Arbitrem technicznym będzie Chilijczyk Julio Bascunan.
Dla Geigera to drugi turniej o Mistrzostwo Świata w karierze. Poprzednio został powołany na Mundial w Brazylii. Na obecnym turnieju to jego drugie spotkanie, poprzednio sędziował mecz pomiędzy Portugalią a Maroko. 43-latek z New Jersey miał sporo pracy w tamtym spotkaniu, nie wszystkie były zdaniem wielu prawidłowe. W ocenie ”Kickera” jego nota za tamto spotkanie wyniosła 5.
Po zakończeniu spotkania, Geiger został narażony na nietypowe zarzuty. Marokański piłkarz Nordin Amrabat powiedział holenderskiej telewizji „NOS”, że Geiger w przerwie meczu zapytał portugalskiego zawodnika Pepe, czy ten po zakończeniu spotkania, da mu swoją koszulkę. W całej tej sytuacji zainterweniowała FIFA, której zdaniem Geiger zawsze wykazywał profesjonalne podejście do swojego zawodu i na pewno taka sytuacja nie miała miejsca.
Amerykanin nie dawno sędziował spotkanie Niemców. Na Pucharze Konfederacji w Stanach Zjednoczonych przeciwko ekipie Australii. „Die Mannschaft” wygrali tamtą konfrontację 3:2, a autorami bramek byli Lars Stindl, Julian Draxler i Leon Goretzka. 43-latek w tamtym spotkaniu popełnił kilka drobnych błędów, a „Kicker” ocenił jego sędziowanie na notę 2.5.