Trener Juventusu Turyn, Massimiliano Allegri, tuż przed rozpoczęciem sezonu mógł mieć w swoim składzie Gianluigiego Donnarummę. Włoski szkoleniowiec wolał jednak Wojciecha Szczęsnego. Informację przekazał znany włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio na antenie „Sky Sport”.
Gianluigi Donnarumma rok temu był jeszcze zawodnikiem Milanu. Młody golkiper miał ważną umowę z ekipą „Rossoneri” do 30 czerwca 2021 roku i nie zdecydował się na przedłużenie współpracy, więc 1 lipca był dostępny za darmo.
O reprezentanta Włoch mocno zabiegali włodarze Juventusu Turyn, ale według Gianluki Di Marzio trener Massimiliano Allegri zablokował transfer włoskiego bramkarza. 54-latek 28 maja zeszłego roku zastąpił na stanowisku pierwszego trenera zwolnionego Andreę Pirlo. Allegri postawił na Wojciecha Szczęsnego.
– Zanim Massimiliano Allegri wrócił, to Juventus Turyn chciał w bramce Gianluigiego Donnarummę. Szkoleniowiec chciał jednak, aby został Wojciech Szczęsny. Według niego jest on jednym z najlepszych w Europie – powiedział Gianluca Di Marzio w rozmowie ze „Sky Sport”, cytowany przez „Calcionews24.com”.
Donnarumma ostatecznie dołączył do francuskiego Paris Saint-Germain i podpisał długoterminowy kontrakt, który obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku, ale mówi się, że jest niezadowolony w zespole prowadzonym przez Mauricio Pochettino.
Słaby sezon Donnarummy
W Milanie 23-latek był przyzwyczajony do regularnej gry i nie miał mocnych rywali do walki o miejsce w podstawowej jedenastce. W „PSG” ma dużo trudniej. Włoch musi rywalizować m.in. z doświadczonym Keylorem Navasem, który znajduje się w bardzo dobrej formie. W tym sezonie Donnarumma wystąpił w 21 meczach we wszystkich rozgrywkach, puścił 19 bramek i zaliczył 8 czystych kont.
Dobra forma Szczęsnego
Szczęsny natomiast w ekipie „Starej Damy” gra wszystkie mecze. W aktualnej kampanii rozegrał 36 spotkań we wszystkich rozgrywkach. W tym czasie puścił 34 gole i zanotował 15 czystych kont. Reprezentant Polski jest związany z klubem ze stolicy Piemontu umową do 30 czerwca 2024 roku i wiele wskazuje na to, że wkrótce przedłuży współpracę z ekipą „Bianconeri”.
Źródło: Sky Sport, Gianluca Di Marzio, Calcionews24.com