Fernando Santos powinien powołać Grzegorza Krychowiaka? „Na pewno by się przydał”.

    Brak powołania Grzegorza Krychowiaka do reprezentacji Polski to błąd? Marek Koźmiński w rozmowie z „WP Sportowe Fakty” ocenił powołania nowego selekcjonera Fernando Santosa.

    Na początku tego roku doszło do zmiany na ławce trenerskiej w reprezentacji Polski. Czesława Michniewicza zastąpił Fernando Santos, który jeszcze na mundialu w Katarze prowadził reprezentację Portugalii. Już w najbliższych dniach doświadczony szkoleniowiec będzie miał okazję dowodzić kadrą Biało-Czerwonych w marcowych meczach eliminacji do mistrzostw Europy 2024, które odbędą się w Niemczech.

    Jakie mecze?

    W piątek 27 marca Polacy zagrają na wyjeździe z Czechami. Kolejne starcie zaplanowano na poniedziałek. Przeciwnikiem popularnych „Orłów” na PGE Narodowym w Warszawie będzie Albania.

    Marek Koźmiński zabrał głos!

    Były reprezentant Polski, Marek Koźmiński, udzielił wywiadu dziennikarzowi Mateuszowi Skwierawskiemu na łamach „WP Sportowe Fakty” i ocenił powołania Fernando Santosa. Nie podoba mu się brak Grzegorza Krychowiaka, ale martwi go też obrona. Na kadrę w zamian za kontuzjowanego Kamila Piątkowskiego musiał przyjechać Bartosz Salamon z Lecha Poznań, a Kamil Glik nie jest powołany ze względu na kontuzje. 

    – Ja bym Grzegorza Krychowiaka chciał w reprezentacji. Można się było spodziewać takiej decyzji. Może i Grzegorz jest wolniejszy niż kiedyś, ale przy obecnych problemach zdrowotnych reprezentacji na pewno by się przydał. Nie twierdzę, że miałby grać w pierwszym składzie. Żeby było jasne – rozumiem też brak powołania Krychowiaka, ta decyzja w jakimś stopniu się broni i nie będę krytykował Fernando Santosa. Ale uważam też, że Grzegorz „był pod ręką”, stał się trochę kozłem ofiarnym. Płaci za całe zamieszania, jakie powstało ostatnio w reprezentacji. Szkoda mi go, bo jest dobrym piłkarzem i człowiekiem, dobrym duchem kadry – powiedział Marek Koźmiński w rozmowie z „WP Sportowe Fakty”.

    Grzegorz Krychowiak w tym sezonie rozegrał w barwach saudyjskiego Al-Shabab 22 spotkania we wszystkich rozgrywkach, strzelił 3 gole i zanotował 2 asysty. Defensywny pomocnik znajduje się w całkiem dobrej formie, ale widocznie Fernando Santos ma inny plan na grę reprezentacji Polski.

    – Boję się, że mogą być z tego kłopoty. Jakub Kiwior poszedł do wielkiego klubu, ale gra mało. Jan Bednarek od dłuższego czasu jest w nie najlepszej dyspozycji. Bednarek dobrze się prezentował w obronie kadry, ale z Glikiem, bo to Kamil był fundamentem. Bartek Bereszyński też nie gra na co dzień, choć akurat o jego formę się nie boję. Bartek dopiero wraca do formy, choć już naprawdę nieźle się prezentuje. Ale generalnie sytuacja w obronie reprezentacji wygląda słabo. Trener będzie sztukował – powiedział Marek Koźmiński o defensywie reprezentacji Polski. 

    Okazuje się, że w kadrze Markowi Koźmińskiemu brakuje Mateusza Klicha, który od początku tego roku gra w DC United. Mówił też m.in. o Dawidzie Kownackim, który w formie jest znakomitej. Środkowy napastnik gra na miarę oczekiwań w barwach niemieckiej drugoligowej Fortuny Dueseldorf.  – Może jeszcze Mateusza Klicha? W życiowej formie jest też napastnik Dawid Kownacki, ale za kogo: Krzyśka Piątka, Karola Świderskiego? To nie takie oczywiste. Generalnie powołania są logiczne, bronią się. „Kupuję” powrót Michała Karbownika i Kacpra Kozłowskiego. Mam nadzieję, że obaj „odpalą”, to nie nowicjusze. Może Damian Szymański okaże się nową ostoją w miejsce Krychowiaka? I fajnie, gdyby Krystian Bielik stał się w końcu pełnoprawnym reprezentantem, a nie takim na pół gwizdka. Do tej pory wyglądało to tak, że po kilku meczach wypadał na wiele miesięcy.

    Źródło: WP Sportowe Fakty (Sportowefakty.wp.pl)

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.