Jak podaje Mundo Deportivo, Andre Gomes jest gotowy do odejścia z FC Barcelony.
W mediach już od dłuższego czasu mówiło się na temat odejścia Andre Gomesa z FC Barcelony. Jak wiadomo, Portugalczyk nie był ulubieńcem trybun Camp Nou. Przypomnijmy, że podczas jednego z ligowych spotkań z Atletico Madryt został wygwizdany przez kibiców, co jeszcze podburzyło sytuację. Wielokrotnie w wywiadach powtarzał, że nie cieszy się grą w tym klubie. Mimo wsparcia kolegów i klubu twierdził, że osobiście przeżywa Piekło i nie może sobie poradzić z krytyką oraz negatywnymi emocjami jakie mu towarzyszą każdego dnia. W rozmowie z hiszpańskim magazynem Panenka jeszcze niedawno wypowiedział się w ten sposób:
Zamykam się. Nie mogę pozbyć się frustracji. W konsekwencji nie rozmawiam z nikim, nie chcę nikomu przeszkadzać. To tak jakbym czuł się zawstydzony – przyznał Andre Gomes.
Zobacz: oryginalne koszulki piłkarskie i licencjonowane gadżety na PodStadionem.pl
Wczoraj, jeden z najlepszych hiszpańskich dzienników, czyli Mundo Deportivo, poinformował, że Andre Gomes jest już gotowy na odejście z ekipy Dumy Katalonii. Pomocnik całkowicie opróżnił szafkę w kompleksie treningowym Barcelony, Ciutat Esportiva. Oczywiście, jest to znak, że tam nie wróci i od tej pory poszukuje nowego klubu. Warto wspomnieć, że władze z Camp Nou chcą sprzedać zawodnika za nawet solidną kwotę, wynoszącą 35 milionów euro. Wydaje się, że jest to odpowiednia oferta dla zespołów z Wysp.
Zainteresowani usługami piłkarza w Premier League są między innymi takie zespoły jak Manchester United oraz Tottenham. Z Czerwonymi Diabłami w letnim okienku transferowym raczej pożegna się Anthony Martial, który od paru miesięcy łączony jest z wieloma europejskimi topowymi klubami i dlatego ekipa z Old Trafford w najbliższym czasie ma zaproponować środkowemu pomocnikowi odpowiednią ofertę. Pod wodzą Jose Mourinho, Gomes, zdecydowanie mógłby zaliczać więcej występów i byłby idealnym zastępcą za Francuza, który jak na razie jest najbliżej przenosin do wspomnianej wyżej drużyny Kogutów.
Sam zawodnik osobiście chciałby wrócić z powrotem do Valencii, ale jeśli ostatecznie transfer do ekipy Nietoperzy nie wypali, to ostatnią deską ratunku będzie Celta, ale to już raczej w takim przypadku nie byłoby mowy o transferze definitywnym, a wypożyczeniu. Warto dodać, że 24-latek zagrał tylko w 16 meczach ligowych w zakończonym w niedziele sezonie. Niestety nie znalazł się w kadrze Portugalii na Mistrzostwa Świata, które odbędą się za niecały miesiąc w Rosji.
Źródło: Mundo Deportivo
fot. pressfocus