Na oficjalne komunikaty poczekamy do czwartku. Jednak już teraz wiadomo, że sytuacja jest zła.
Lekarz kadry, Jacek Jaroszewski na konferencji prasowej w Arłamowie przyznał, że sytuacja Kamila Glika jest zła i szanse na grę w Mundialu są iluzoryczne. Nawet w najlepszym możliwym scenariuszu, defensor będzie pauzował około sześć tygodni.
Zobacz: reprezentacyjna koszulka Roberta Lewandowskiego na MŚ 2018
"- W mojej ocenie sytuacja Kamila jest zła. Diagnoza jest dokładnie sprecyzowana. Doszło do całkowitego uszkodzenia struktur stabilizujących staw obojczykowo-barkowy. Wiąże się to z koniecznością dłuższego leczenia, prawie na pewno z koniecznością leczenia operacyjnego" – powiedział na konferencji prasowej doktor Jacek Jaroszewski.
"- Minimalny okres powrotu do pełnego treningu wynosi około 6 tygodni w optymistycznej wersji. Klub ma tutaj decydujące zdanie. Jego zespół postanowił, że Kamil wróci do Francji na dokładniejsze badania. Po ostatecznych badaniach diagnostycznych, w czwartek będzie wydana ostateczna diagnoza" – dodał.
źródło: Łączy nas Pilka
fot. pressfocus