Bitwa o Anglię V2 – czyli Finał Ligi Mistrzów czas zacząć!

    To już dziś! Finał najważniejszych rozgrywek europejskich! Angielski mecz, niemiecko-hiszpański temperament na ławce rezerwowych. Kto sięgnie po puchar Ligi Mistrzów w stolicy Hiszpanii ?

    To niesamowite, że po trzech latach, gdy finał odbędzie się w Madrycie, zabraknie w nim Realu Madryt. Jedni powiedzą "na szczęście" inni są załamani. Ale nie o Realu powinniśmy dyskutować. Dziś bohaterowie spektaklu są z innego miejsca. W czerwonym narożniku, zespół, na którego ławce zasiada chyba najbardziej charakterystyczny trener z jakim mieliśmy do czynienia. Drużyna z miasta "The Beatles". FC Liverpool. W 2005 roku po fantastycznym widowisku i niesamowitej walce wyrwali ten puchar z rąk graczy AC Milan. W 2018 roku na drodze stanął Real Madryt, a raczej dramat Lorisa Kariusa. Mamy rok 2019, sezon, w którym Jurgen Klopp przegrał mistrzostwo Anglii o jeden punkt. Czy uda się rozwiać złe chmury związane z Ligą Mistrzów i udowodnić swoją siłę ?

    Po drugiej stronie, w biało-niebieskim narożniku Oni. Ci na których mało kto stawiał, można zaryzykować stwierdzenie, że właściwie to nikt. Po pierwszym meczu z Ajaxem drwiny tylko się wzmagały. Po golu w rewanżu dla zespołu z Amsterdamu, kibice FC Liverpool już szykowali się na starcie z holenderską młodością. I wtedy, podopieczni Mauricio Pochettino zrobili to. Doszli do upragnionego finału, strzelili te gole, a "cały" Londyn oszalał ze szczęścia. Tottenham Hotspur. Zespół bez przeprowadzonych transferów, okazał się wystarczająco silny aby dojść do finału Ligi Mistrzów. Bez Harry'ego Kane'a. 


    CZYTAJ NA FOOTBAR: POLSKA ZAGRA Z WŁOCHAMI W 1/8 FINAŁU MUNDIALU U-20


    Co czeka nas w finale ? Jaką taktykę zastosują trenerzy ? Czy Liverpool wyjdzie głodny piłki jak w rewanżowym starciu z FC Barceloną? A może tym razem spokojniej, analizując sytuację na boisku ? A może to Tottenham zdecyduje się na szybkie 2-3 bramki bez patrzenia na własne starty? Te i inne odpowiedzi rozwiążą się około 23:00. 

    Początek spotkania o 21:00 na Wanda Metropolitano w Madrycie.

     

    Przewidywane składy:

    Tottenham: Lloris – Trippier, Vertonghen, Alderweireld, Rose – Alli, Wanyama, Sissoko – Eriksen; Lucas, Son.

    Liverpool: Alisson – Alexander-Arnold, Van Dijk, Matip, Robertson – Wijnaldum, Fabinho, Henderson – Salah, Firmino, Mané.

     

    Kursy TOTALbet

    Wygrana Tottenhamu: 4.30

    Wygrana Liverpoolu: 1.97

    Remis: 3.65

    Tottenham zdobędzie puchar: 2.75

    Liverpool zdobędzie puchar: 1.43

     

    foto: BBC

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.