Według obecnych przepisów, dla Zbigniewa Bońka jest to ostatnia kadencja na fotelu prezesa PZPN. Wiele wskazuje na to, że wejdą w życie nowe postanowienia.
W wypowiedzi dla "Sport", Zbogniew Boniek powiedział krótko:
"-Już wiadomo, że wybory w związku odbędą się w poniedziałek, 26 października 2020 roku i ja nie będę startował. Gdyż w świetle obowiązującego prawa nie mogę. A to stanowi najlepszy dowód, że ten zapis nie jest wprowadzony pod Bońka."
Jak się okazuje, w życie mogą wejść przepisy, dzięki którym Boniek może w dalszym ciągu kandydować na stanowisko prezesa w PZPN. W statucie PZPN było dotychczas zapisane, że funkcję prezesa PZPN można pełnić tylko przez dwie kadencje.
CZYTAJ TAKŻE NA FOOTBAR: FENOMENALNA AKCJA ZDENKA ONDRÁŠKA [WIDEO]
Na zgromadzeniu PZPN głosowano poprawkę, która miała umożliwić Bońkowi kandydaturę w kolejnych wyborach. Za wprowadzeniem poprawki głosowało 80 delegatów, 14 było przeciw, a 5 się wstrzymało. Była to już kolejna próba zmiany zapisu. Poprzednie miały miejsce w 2013 i 2016 roku, ale nie zostały przegłosowane. Tym razem się udało i Boniek może startować w kolejnych wyborach.
Są jednak kruczki prawne. W tej chwili Boniek może być faktycznie nieograniczoną liczbę kadencji, ale pomiędzy nimi musi nastąpić przerwa na kadencję innego prezesa. Zmiana ustawy sprawiłaby, że mógłby kandydować na kolejną kadencję. Do kolejnych wyborów jeszcze dwa lata, więc z pewnością zajdą kolejne zmiany w prawie.
źródło: PZPN
fot. pressfocus