blank

    Sa Pinto: Moim zdaniem kartka nie była zasłużona

    Wypowiedź Ricardo Sa Pinto po wygranej ze Śląskiem Wrocław 1:0.

    Przypomnijmy, że na listę strzelców w zespole mistrza Polski wpisał się Carlitos, który w 53. minucie pewnym strzałem z rzutu karnego nie dał szans Jakubowi Słowikowi.

    – W pierwszych minutach mecz nie był najpiękniejszy. Było wiele pojedynków, ale większość z nich wygrywaliśmy, zdobywaliśmy drugie piłki. Z czasem graliśmy tylko lepiej, choć brakowało nam dobrych decyzji w okolicach pola karnego rywali. W drugiej połowie graliśmy bardzo dobrze. Byliśmy kompaktowym zespołem, który skutecznie się bronił.

    – Zdobyliśmy bramkę po rzucie karnym. Daliśmy sobie radę pod względem fizycznym, choć był to nasz trzeci mecz w trakcie tygodnia. Zachowaliśmy pragmatyzm i zrealizowaliśmy cel na ten mecz inkasując trzy punkty. Powinniśmy może więcej atakować po golu, ale liczy się wygrana. W trakcie spotkania pokazaliśmy również, jaka atmosfera panuje w naszym zespole.


    >>> CZYTAJ NA FOOTBAR: KRYTYCZNA FORMA LECHA POZNAŃ


    Szkoleniowiec Wojskowych wypowiedział się również na temat czerwonej kartki, którą w samej końcówce meczu dostał Cafu. 26-letni Portugalczyk opluł zawodnika Śląska Wrocław, Arkadiusza Piecha. Sa Pinto nie zgadza się z tą decyzją i twierdzi, że kartka nie była zasłużona…

    – Rozmawiałem z Cafu o czerwonej kartce i widziałem wideo. Nie opluł Arkadiusza Piecha. Nasz piłkarz mówił do niego po portugalsku i nie zamierzał tego zrobić. Moim zdaniem kartka nie była zasłużona i mam nadzieję, że przedstawiciele naszego klubu zajmą się sprawą.

    Źródło: Legia.net
    fot: pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Please enter your comment!
    Please enter your name here

    Zobacz również

    Inter dopina dwa transfery!

    Inter w zeszły weekend przypieczętował swoje kolejne mistrzostwo Włoch...

    Maignan walczy o nowy kontrakt z Milanem!

    Wiele niepewności odnośnie przyszłości Mike'a Maignana w drużynie AC...

    Carlitos z ofertą z Polski!

    Carlitos, która do Polski trafił w 2017 roku ponownie...

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.