Borussia Dortmund wygrała w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Chelsea Londyn 1:0, choć to drużyna z Anglii stworzyła sobie więcej sytuacji bramkowych i oddała więcej strzałów na bramkę rywali. Chelsea obecnie znajduje się dopiero na 10. miejscu w Premier League.
Ostatnie mecze nie wskazują na poprawę sytuacji w tabeli w ciągu najbliższych kolejek. Istnieje zatem ogromne prawdopodobieństwo, że jeżeli drużyna z Anglii odpadnie z Borussią Dortmund, to w Lidze Mistrzów po raz kolejny zagra dopiero w sezonie 2024/2025.Można je porównać do szans na wielką wygraną w kasynie takim jak bizzocasino.com.
Czego można się spodziewać w rewanżowym meczu po Chelsea?
Jak zostało już wspomniane wcześniej dyspozycja Chelsea Londyn od początku sezonu nie zachwyca. Oczywiście ma na to wpływ bardzo dużo czynników. Kibice drużyny z zachodniego Londynu uważają, że wszystko jest winą niewłaściwych decyzji Grahama Pottera. Trener jest nie tylko odważny, ale również nie boi się porażek. Należy również zaznaczyć, że bardzo pokornie podchodzi do wszystkich zadań, które zostały mu powierzone. Właściciele klubu wychodzą z założenia, że trzeba jeszcze poczekać na satysfakcjonujące rezultaty trwającego obecnie procesu. Sympatycy The Blues nie są zaliczani do cierpliwych.
Nikogo nie powinien dziwić ten fakt, ponieważ na przestrzeni ostatnich 20 lat, fani Chelsea byli przyzwyczajeni do tego, że efekty pracy nowych trenerów przychodzą w ciągu maksymalnie roku. Londyńczycy mogą jednak wygrać w meczu rewanżowym z Borussią. W fazie grupowej Chelsea dwa razy wygrała z Milanem bez straty bramki. Godny uwagi jest również fakt, że Rossoneri oddali tylko jeden celny strzał w na Stamford Bridge. Do zwycięstwa przyczynili się wtedy boczni obrońcy, czyli Ben Chilwell oraz Reece James.
Czego można się spodziewać w rewanżowym meczu po Borussii?
Koniecznie trzeba zdawać sobie sprawę, że Borussia wygrała wszystkie spotkania od momentu wznowienia Bundesligi. Należy zaznaczyć, że zespół z Dortmundu w meczu z Augsburgiem stracił aż trzy bramki. Oznacza to tym samym, że obrona zespołu drużyny z Niemiec nie jest szczelna. Nie można jednak pod żadnym pozorem próbować porównywać spotkań ligi niemieckiej do Ligi Mistrzów. Jak wiadomo, kadra Borussii Dortmund jest naszpikowana młodymi gwiazdami, które najprawdopodobniej w najbliższych latach zaczną podbijać światowy futbol. Warto wiedzieć, że w 30-osobowej kadrze Borussii zaledwie pięciu piłkarzy ukończyło 30 lat.
Należy wśród nich wymienić takie marki jak: Mats Hummels, Marco Reus czy Thomas Meunier. W szeregach Chelsea Londyn można będzie znaleźć siedmiu piłkarzy powyżej 30 roku życia. Nie można zapomnieć, że Christian Pulisic przybył do zespołu z zachodniego Londynu właśnie z Dortmundu. Z kolei Michy Batshuayi został wypożyczony do Dortmundu. Drużyny do tej pory zagrały ze sobą tylko jeden raz, w poprzednim meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jeżeli Chelsea chce doprowadzić do dogrywki, musi wygrać z Borussią przynajmniej jedną bramką. W pierwszym meczu Chelsea stworzyła więcej sytuacji bramkowych, z kolei drużyna z Dortmundu była skuteczniejsza.