Niemieckie media są już pewne, że Bayern Monachium sprowadzi Jann-Fiete Arpa.
Już od jakiegoś czasu mówiono, że bawarski klub sonduje możliwość sprowadzenia młodego zawodnika do swoich szeregów. Teraz niemiecki Bild zaznacza, że Arp po tym sezonie przeniesie się do Monachium. Co ciekawe, we wcześniejszych spekulacjach podawano, że 19-letni Niemiec może przenieść się na Allianz Arenę dopiero w sezonie 20/21. Mistrz Niemiec zapłaci za gracza około trzy miliony euro, który podpisze czteroletnią umowę.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: ZAPOWIEDŹ ŚRODOWYCH MECZÓW LIGI MISTRZÓW
"Przed rokiem bardzo bym się ucieszył z tego transferu, a teraz szczerze powiedziawszy mam mieszane uczucia." – mówi nam Gabriel Stach, zastępca redaktora naczelnego serwisu DieRoten. "Co prawda Arp posiada ogromny potencjał i uchodzi za jeden z największych talentów na pozycji napastnika w Niemczech, ale czy Bayern potrzebuje teraz kogoś takiego? Osobiście wyciągnąłbym 19-letniego Zirkzee z ekipy U19, zaś Arpa wypożyczył na rok czy też dwa lata do któregoś z klubów 1. Bundesligi. Śmiem wątpić, że w Monachium otrzymywałby regularne szanse na grę, zwłaszcza że bez względu na ewentualny transfer Jovica czy Wernera, pozycja Roberta Lewandowskiego będzie niezagrożona i nadal będzie pełnił funkcję numeru jeden w ataku. Co do Arpa, to jego transfer określiłbym jako melodię przyszłości. Przed nim sporo nauki, ale w żadnym wypadku bym go nie skreślał. Najważniejsze będzie odpowiednie poprowadzenie jego dalszej kariery, tak aby sukcesywnie się rozwijał i nabierał doświadczenia" – dodaje.
Arp idealnie komponuje się z nową wizją budowania Bayernu, czyli przede wszystkim odmłodzenia szeregów mistrza Niemiec. W tym sezonie w 15 występach w 2. Bundeslidze nie strzelił gola. W minionym sezonie zagrał natomiast 18 razy w Bundeslidze i zdobył 2 bramki.
źródło: Bild
fot. pressfocus