Jak poinformował Przegląd Sportowy, Śląsk Wrocław nie wykupi Mateusza Lewandowskiego pomimo śmiesznej ceny wykupu piłkarza.
Lewandowski trafił zimą do Wrocławia z Lechii Gdańsk. Przyszedł on na półroczne wypożyczenie z możliwością wykupu za symboliczną złotówkę. Mimo to, Śląsk nie zdecydował się na wykup zawodnika z Gdańska! Takiej sytuacji w naszej lidze nie było jeszcze. Piłkarz był dostępny w promocji, jakiej nawet w supermarketach nie ujrzymy. Dlaczego Lechia tak nisko wyceniła piłkarza? To bardzo proste. Gdańszczanie chcieli za wszelką cenę pozbyć się piłkarza, który notorycznie wędruje z wypożyczenia na wypożyczenie. Władzom Lechii wydawało się, że taka kwota skusi Wrocławian do wykupu Lewandowskiego. Okazało się, że nie.
ZOBACZ: ORYGINALNE KOSZULKI PIŁKARSKIE I LICENCJONOWANE GADŻETY NA PODSTADIONEM.PL
Mateusz Lewandowski w barwach Śląska rozegrał łącznie siedem spotkań ligowych, z czego zaledwie w trzech meczach zagrał w pełnym wymiarze czasowym. Jest to niesamowicie dziwna sytuacja. Mogli przecież wykupić piłkarza za tę złotówkę, by potem prawdopodobnie sprzedać o wiele więcej, niż za kwotę za jaką został wykupiony.
źródło: Przegląd Sportowy
fot. pressfocus