Typujemy czarnego konia Mundialu

    Już kilka dni temu rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Katarze, ale wciąż można myśleć nad tym, która z drużyn po dotychczasowych meczach może być największym zaskoczeniem porównywalnym do wygranej w kasynie takim jak Hellspin Casino na tym turnieju zwłaszcza po tym, co pokazali. Jest kilka drużyn, które są w stanie pokusić się o takie miano, jednak nie przez pryzmat jednego starcia, a sytuacji jaka sobie stworzyli.

    Japonia

    Takim czarnym koniem zdecydowanie może być Japonia. Reprezentacja z Kraju Kwitnącej Wiśni po pokonaniu Niemców, oczywiście bardzo sensacyjnym stworzyła sobie autostradę do awansu do fazy pucharowej. Mają w drugiej kolejce spotkanie z Kostaryką, która jest całkowicie rozbita po wysokiej klęsce z Hiszpanią aż 0:7. 6 punktów po 2 kolejkach i ewentualna strata punktów przez Niemców w meczu z Hiszpanią zapewni im awans do następnej rundy i pozostanie im tylko walka o zwycięstwo w grupie. Niezależnie od tego, z którego wyjdą miejsca w 1 rundzie mogą dostać bardzo wymagającego rywala, jednak jak pokazał ten mecz z byłym mistrzem świata oni bardzo dobrze dostosowują się do mocniejszych rywali i potrafią kąsać. Japonia to drużyna bardzo trudna do odczytania, chociaż ich zagrożenie nie płynie ze stałych fragmentów gry. Mają jednak sporo opcji w ataku, są to zawodnicy niscy, ale bardzo ruchliwi i szybcy.

    Zmiany w pierwszym składzie, jeśli takowe nastąpią na następne mecze nie powinny wpłynąć na jakość gry, wszak z Niemcami z ławki wchodzili zawodnicy grający w lepszych klubach, którzy dodatkowo podnieśli jakość gry kraju z Azji.

    Załóżmy, że Japonia zajmuje 2 miejsce, a w grupie F nie dochodzi do niespodzianki, to znaczy Belgia wygrywa grupę. Ci z Kanadą nie pokazali nic, mieli masę szczęścia, pomógł bramkarz, także sędziowie. Nie przygotowali nic specjalnego. W takim przypadku jakich szans można szukać u Japonii? Problemy w defensywie także i tego rywala. Jeśli uda się przebrnąć fazę grupową i dostać Belgię właśnie to można nastawić się właśnie na kontrowanie. Czerwone Diabły będą prezentować identyczny styl jak Niemcy, ale będą mieć dosyć wolnych i mało zwrotnych trzech stoperów, którzy mogą w kontrze nie nadążyć za szybkimi napastnikami rywalami.

    Serbia

    Oczywiście niespodzianek w postaci czarnego konia na tym turnieju może być wiecej, gdyż drużyn przygotowanych dobrze do tego turnieju, a nie będących w gronie faworytów jest dużo więcej. Warto zwrócić uwagę choćby na Serbów, którzy mają bodaj najlepsza reprezentacje od wielu lat i niesamowity potencjał w ofensywie z Tadiciem, Vlahoviciem, Mitroviciem i jeszcze paroma innymi. Ewentualnie mogą spotkać się z Portugalia w 1/8 finału, a przecież to rywal z eliminacji, którego w grupie potrafili pokonać i być wyżej od nich w tabeli.

    Nie jest powiedziane, że niespodzianek może być więcej, ale warto sobie też uświadomić, że żaden z faworytów nie chce odpaść w tym turnieju zbyt szybko i grać jak najdłużej. Wydaje się jednak, że patrząc na sytuację Japonii po 1 kolejce, a i możliwości Serbów i potencjał kadrowy to te dwie ekipy mają według mnie największe szanse na miano czarnego konia i dojście nawet do ćwierćfinału.

    Nikodem Potocki
    Nikodem Potockihttps://www.facebook.com/red.nikodem.potocki/
    Absolwent Informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.