Losowanie grup piłkarskich Mistrzostw Świata budzi zawsze ogromne emocje. System stosowany przy komponowaniu światowych czwórek sprawdza się od lat i daje możliwość bezpośredniej rywalizacji ekip z różnych kontynentów. Mimo powszechnego zatrudniania piłkarzy z najbardziej nawet egzotycznych państw w rozgrywkach ligowych, rywalizacja pomiędzy państwami zawsze stanowiła i stanowi szczególny wymiar.
Pomimo ogromnej rangi kolejnych etapów rozgrywek, faza grupowa wydaje się najbardziej emocjonująca dla kibiców. Wielu z nich po meczach z pewnością odwiedzi najlepsze kasyna lub zarejestruje swój Cookie Casino login. Zawsze może się zdarzyć jakaś niespodzianka, gdzie faworyt traci punkty, a niżej notowana drużyna staje się czarnym koniem. Historia piłkarskich Mundiali pamięta niespodziewane rozstrzygnięcia i sensacyjne wyniki. Wysoka porażka Brazylii, gospodarza mistrzostw, z Niemcami w 2014 roku była szokiem dla piłkarskiego świata. Iluż to już faworytów nie zdołało wyjść z własnej grupy…
Tegoroczne mistrzostwa są nietypowe przede wszystkim ze względu na porę. Dyspozycja poszczególnych ekip będzie zależała nie tylko od terminarza rozgrywek w sezonie ale również od poziomu aklimatyzacji. Jednak poza gospodarzami, wszyscy będą mieć równe szanse.
Faworytem grupy H wydaje się Urugwaj. Od lat piłkarska solidność. To prawdziwy weteran wśród uczestników, choć Portugalia również nie należy do rzadkich gości na imprezach światowego czempionatu. Zagadką pozostaje zawsze Korea. Choć mimo relatywnie mniejszego wysiłku, niemal regularnie znajduje się wśród uczestników najważniejszego piłkarskiego święta. Czy jednak tym razem sędziowie znów pomogą Azjatom? Raczej nie. Poza sportowymi walorami to gospodarze mogą raczej liczyć na ,,zwrot kosztów”.
Wytypowanie faworytów do wyjścia z grupy jest o tyle trudne, że Ghana, jako kraj afrykański z pewnością tanio skóry nie sprzeda. Te drużyny zawsze są bardzo niewygodne. Motywowane nie tylko piłkarskimi walorami, ale również względami ekonomicznymi, zawsze walczą do końca.
Portugalia to drużyna, która zawsze w turniejach stawia przeciwnikowi trudne warunki. Jeżeli nie trafia na niewygodną dla siebie ekipę, jak choćby reprezentacja Polski, potrafi konsekwentnie realizować swoje założenia. Wszystko zatem może zależeć od bezpośredniego starcia z Urugwajem. Reszta teoretycznie powinna być tylko formalnością. ale dopóki piłka w grze…
Teoretycznie słabsze Korea i Ghana zapewne będą starały się wyszarpać punkty od faworytów i również losy ewentualnego awansu rozstrzygnąć w bezpośredniej rywalizacji.
Typową kalkulacją wśród kibiców i bukmacherów jest opcja, gdzie z grupy wychodzi Urugwaj i Portugalia. Tak można zakładać przed rozpoczęciem rozgrywek w fazie grupowej. Rezultaty mogą jak zawsze zaskoczyć.
Niewątpliwie grupa H należy do teoretycznie przewidywalnych, ale tak już wielokrotnie bywało, a niespodzianki się zdarzały. Dużo może wygrać ten kto postawi na sukces Ghany i Korei, jednak w obecnej sytuacji, biorąc pod uwagę potencjał faworytów jest to raczej mało prawdopodobne. Piłka nożna jest piękna przede wszystkim z powodu swej nieprzewidywalności, kto zatem dziś odważy się wytypować awans z grupy H?
Absolwent Informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.